Do gabinetów integracji sensorycznej trafiają zwykle dzieci, sporadycznie zdarza się jednak, że naszymi pacjentami są również osoby dorosłe. Czasami przy okazji diagnozowania własnego dziecka zaczynają składać sobie poszczególne elementy ze swojego życia i orientują się, że oni sami mają podobny problem. Inni przy okazji lektury książki czy artykułu w magazynie odkrywają, że opisuje on trudność, z którą borykają się od lat. Zdarza się jednak i tak, że zostają odesłani do nas przez innego specjalistę. Tak było również z pacjentem, którego przypadek opiszę poniżej.